Czy ktokolwiek może dzisiaj obejść się bez kosmetyków? To chyba już niemal niemożliwe? Oczywiście koncerny produkujące te upiększacze wiedzą o tym doskonale i wykorzystują to, oferując swoje produkty często nawet po bardzo wysokich cenach! Tymczasem takie same, lub nawet lepsze efekty można osiągnąć, stosując naturalne substancje pielęgnacyjne, w tym przede wszystkim rośliny kosmetyczne! Kosmetyczne i lecznicze właściwości roślin znane są od zarania ludzkości! Praktycznie od tego wszystko się zaczęło! Dopiero w ostatnich dziesięcioleciach przemysł kosmetyczny i farmaceutyczny poszedł dalej i to, co naturalne, usilnie stara się zastąpić sztucznymi substancjami chemicznymi, bo te można patentować, a z naturą tak się nie da! We wszystkim chodzi o jak największy zysk i zarobek!
Czym są rośliny kosmetyczne?
Rośliny przez wielu nadal są jednak wykorzystywane do upiększania i pielęgnacji ciała ludzkiego. Natury nie da się bowiem tak naprawdę zastąpić! Wszelkie chemiczne i sztuczne erzace nie przynoszą takich skutków, jak ich naturalne, roślinne oryginały! W kosmetyce rośliny są więc stosowane bezpośrednio, lub wykorzystuje się je w sposób pośredni do produkcji: mydeł, kremów, mleczek, maseczek kosmetycznych, toników, pudrów, szamponów i lotionów, balsamów i odżywek, antyprespirantów, kosmetyków do kąpieli, środków do pielęgnacji jamy ustnej, perfum itp. Bezpośrednio zioła kosmetyczne można używać np. w postaci naparów i odwarów z ziół, lub pośrednio, jako składnik kremów, soli i płynów kosmetycznych (np. do kąpieli i mycia), past do zębów (np. mięta pieprzowa dająca mentol, macierzanka zwyczajna – tymol), olejków pielęgnacyjno-leczniczych (np. olejek goździkowy z goździkowca korzennego, olejek eukaliptusowy, olejek z jojoby) itp. Rośliny kosmetyczne są także jednym z podstawowych składników zapachowych perfum. Ogólnie kosmetyki oparte na związkach roślinnych nazwano fito kosmetykami.
Rośliny kosmetyczne ich definicja
Wedle najpopularniejszej encyklopedii polskiej – Encyklopedii PWN – rośliny kosmetyczne, to „rośliny użytkowe, głównie o działaniu leczniczym, mające duże zastosowanie w kosmetyce lub kosmetologii. Służą do produkcji preparatów utrzymujących i przywracających urodę ciała (głównie twarzy, włosów i rąk). Najczęściej używane rośliny kosmetyczne, to: rumianek, nagietek, aloes, awokado, kakaowiec, poziomka, jojoba, żeń-szeń, lawenda, ogórecznik, tuberoza, len, oliwka, pszenica, róża, lilak, konwalia, cytryna, fiołek, jaśmin, macierzanka, melisa, mięta, migdał, morela, pomarańcza, rozmaryn, szałwia, brzoza, sosna, tatarak, pokrzywa, anyż, cynamonowiec, muszkatołowiec”.
Historia kosmetyki roślinnej
Rośliny stosowano w celach kosmetycznych już od najdawniejszych czasów, ponoć aż od ok. 5 tys. lat! Znane są od tak dawna choćby rumianek, płatki róż i jaśminu, olejki roślinne, kora drzewa sandałowego itp. Z czasów biblijnych znamy np. mirrę, która była starożytnym kosmetykiem robionym na bazie olejków i wyciągów roślinnych. Jak dalece ją ceniono może świadczyć fakt, że cena takich kosmetyków była w starożytności równa cenie złota lub innych kosztowności!
Historię ziołolecznictwa można podzielić na wiele różnych okresów z wiązanych z miejscami na Ziemi, jak chociażby mezopotamski, babiloński, egipski, grecki, rzymski, chiński, średniowieczny itp. Dla przykładu, w starożytnym Egipcie doskonale znano ludzkie ciało i posiadano jednocześnie wiedzę o różnych właściwościach roślin. Dzięki temu balsamowano zwłoki, leczono ludzi i stosowano kosmetyki pielęgnacyjno-upiekszające. Medycy egipscy znali i stosowali aż ok. 900 różnych ziół leczniczych i kosmetycznych. To w starożytnym Egipcie powstała zresztą nauka o sztuce upiększania ciała, czyli kosmetologia! W życie wcielała ją i stosowała m.in. słynna Kleiopatra, a wcześniej Nefretiti.
Z mitologii greckiej wiemy z kolei, że mityczny lekarz Asklepios (Eskulap) leczył ziołami ludzi, ucząc przy tym, jak z nich należy właściwie korzystać. Za to zresztą został obwołany bogiem, a jego metody stosuje się do dnia dzisiejszego! Dla poznania i stosowania ziołolecznictwa, niebagatelne zasługi położyli również Pitagoras orazi Hipokrates i jego uczeń Teofrat, zwany dzięki temu również „Ojcem botaniki”. Teofrat opisał aż 1000 gatunków roślin, określając ich podział, wedle działania leczniczo-kosmetycznego korzeni, łodyg, liści, kwiatów i owoców. Później, w 60. r. n.e. zielarstwem wsławił się Dioskurides, który napisał dzieło „De materia medica”, które służyło medycynie, stanowiąc podstawę wiedzy zielarskiej przez kolejne 1500 lat!
W Europie, ziołolecznictwo na bazie gatunków roślin miejscowych, znane jest od zarania ludzkości na tych terenach. Jeszcze bogate doświadczenia z tego zakresu trafiły tu jednak wraz z kupcami wędrującymi od średniowiecza z terenów arabskich oraz z Azji. W okresie renesansu wiedza zielarska bardzo się rozwinęła i została sensownie uporządkowana. Oddzielono przy tym działanie lecznicze i wyłącznie kosmetyczne roślin. Co ciekawe, w starożytności człowiek nie miał możliwości (z powodu braku np. nowoczesnej aparatury naukowo- laboratoryjnej) robienia analiz stwierdzających obecność i właściwości substancji zawartych w roślinach, uznawanych za mające działanie lecznicze i kosmetyczne. W tamtych odległych czasach można się było oprzeć jedynie na wiedzy opartej na filozofii przyrody oraz własnych obserwacjach i praktyce. Nie wolno zapominać, że o ile w Azji i Afryce wiedza zielarska rozwijała się bez przeszkód, o tyle w Europie był okres czasu, gdy za taką wiedzę oskarżano o czary i skazywano na śmierć, głównie poprzez spalenie na stosie (np. średniowiecze i czasy inkwizycji). Mimo pewnych przeciwności, przez setki i tysiące lat człowiek i tak posiadał głęboką, praktyczną wiedzę na temat działania i zakresu stosowania roślin w leczeniu i kosmetyce.
Działanie i sposób wykorzystania roślin kosmetycznych
Obecnie ludzkość wytworzyła olbrzymi wręcz postęp w technologii produkcji leków i kosmetyków. Posiadamy niemal nieograniczone możliwości syntezy chemicznej przeróżnych użytecznych substancji w sposób sztuczny. Jednak nadal rola naturalnych wyciągów i substancji roślinnych w przemyśle kosmetycznym i farmaceutycznym, jest niebagatelna! Rośliny stanowią bowiem najbogatsze, naturalne i najskuteczniejsze źródło substancji aktywnych biologicznie. Substancje czynne obecne w roślinach, oddziałują na organizm ludzki w niesamowity i różnorodny sposób m.in.: zapobiegają chorobom i leczą, odrobaczają, oczyszczają i tonizują, odmładzają i upiększają, barwią i działają smakowo w potrawach, ale mogą też mieć właściwości halucynogenne, narkotyczne i szkodliwe (trucizny roślinne). Działanie roślin zależy również od chemicznej budowy danej substancji, jej dawki oraz sposobu stosowania. Rośliny kosmetyczne działają na naszą urodę dzięki zawartości szeregu różnych substancji mających działanie pielęgnacyjne, odmładzające, kojące i lecznicze. Takimi substancjami czynnymi roślin kosmetycznych są miedzy innymi: witaminy i sole mineralne, węglowodany (np. śluzy, gumy, skrobia), kwasy organiczne (np. kwasy wielonienasycone omega-3, kwas winny, jabłkowy, cytrynowy), tłuszcze (np. olej z oliwek, lniany, sezamowy, oliwy ziołowe, masło kakaowe i shea), glikozydy (saponiny), olejki eteryczne i żywice, substancje zapachowe, balsamy, garbniki, barwniki.
Zastosowanie mają różne, właściwe części roślin. W kosmetyce i farmacji powszechnie używa się roślinne związki biologicznie czynne, wytwarzane przez takie organy roślin, jak: pędy i łodygi, korzenie i bulwy, kłącza i rozłogi, liście, kwiaty, owoce, nasiona, kora itp. Substancje z nich wydobywane mają charakter metabolitów pierwotnych, lub wtórnych (przekształconych). Zwykle jest też tak, że z jednej rośliny otrzymuje się nawet wiele różnych rodzajów surowców kosmetycznych i leczniczych. Zwykle wtedy pozyskuje się je również oddzielnie (np. plantacje uprawiane na olej, lub na nasiona czy całe ziele, lub też w celach leczniczych, albo wyłącznie kosmetycznych). Surowiec roślinny stosowany w kosmetyce może być więc pozyskiwany w różnych formach, czyli np. jako: oleje, olejki eteryczne, ekstrakty, wyciągi, odwary (wywary) i napary, nalewki, maceraty itp. Wszystko zależy od tego, jaki jest konkretny cel wykorzystywania surowców roślinnych, poza podwyższeniem samej wartości użytkowej danego kosmetyku. Oczywiście ważnym wymogiem tego typu surowców kosmetycznych jest skuteczność i łagodność działania, oraz brak toksyczności i działań ubocznych.
Uwaga! Natura jest nie do podrobienia, jednak trzeba mieć na względzie, że nawet naturalne kosmetyki mogą uczulać! Przed ich zastosowaniem dobrze jest więc sprawdzić najpierw, jak zareaguje nasza skóra! Najlepiej w tym celu wypróbować dany preparat na wewnętrznej stronie przedramienia (np. posmarować lub skropić nim skórę). Jeżeli w ciągu 24 godzin po iniekcji nie pojawi się na skórze zaczerwienienie lub pieczenie, wysypka czy swędzenie, oznacza to, że kosmetyk jest bezpieczny i możemy go swobodnie używać!