Uprawa roślin w pojemnikach, umożliwia wprowadzenie namiastki ogrodu na zewnętrzny parapet okienny, balkon lub taras. Umożliwia też częste zmiany i dowolną aranżację dekoracji. Ważny jest jednak odpowiedni dobór pojemników do uprawy roślin na balkonie!
Pojemniki do uprawy roślin na tarasie lub balkonie, a styl architektoniczny
Dobór pojemników do uprawy roślin na balkonie lub tarasie musi być przemyślany! Ich rodzaj, kształty i kolory powinny być dostosowane do pokroju roślin (szczególnie ich bryły korzeniowej) oraz do architektonicznego wyglądu domu/mieszkania na zewnątrz i wewnątrz. Pamiętajmy bowiem, że balkon czy taras stanowi przedłużenie salonu, z którego wychodzi. Natomiast ich wzornictwo i wielkość, powinny współgrać z charakterem całego mieszkania lub domu z ogrodem. W przypadku domu z ogrodem w stylu tradycyjnym i naturalistycznym, najlepiej będą pasowały donice ceramiczne, drewniane skrzynie lub surowe, kamienne misy.
Ogród i taras przy chałupie w stylu wiejskim, świetnie będą się prezentowały obstawione pojemnikami glinianymi, drewnianymi oraz plecionymi z wikliny i słomy. A także przerobionymi ze starych wiejskich przedmiotów, lub z ich drewnianych imitacji (np. malowane ręcznie gliniane misy, stare bańki na mleko, stare drewniane wiadra i beczki, małe wózki drewniane). Z kolei ogród, balkon i taras o wybitnie nowoczesnej architekturze, czyli z dużą ilością szkła, stali i nierzadko z barwnym wykończeniem, można udekorować np. roślinami sadzonymi w proste pojemniki o geometrycznych i abstrakcyjnych kształtach, metalicznie połyskujących kolorach itp. Obojętnie jednak jaki styl wybierzemy – zawsze wystrój ten ma nawiązywać swoją kolorystyką do barw otoczenia i odpowiednio z nimi kontrastować. dobór pojemników do uprawy roślin na balkonie,dobór pojemników do uprawy roślin na balkonie,dobór pojemników do uprawy roślin na balkonie
Dobór pojemników do uprawy roślin na balkonie lub tarasie
Obecnie w sklepach ogrodniczych mamy istne bogactwo form i projektów doniczek i pojemników na kwiaty. Zawsze jest w czym wybierać! Spośród gotowych pojemników, najpopularniejsze są donice i pojemniki plastikowe. Są one wygodne w utrzymaniu, wytrzymałe, nietłukące, nie odbarwiają się i nie odkształcają. Z pewnością też nie ulegną szybkiej korozji, jak to się dzieje w przypadku pojemników drewnianych, wiklinowych, glinianych i ceramicznych. W ofertach sprzedażowych są dostępne w najprzeróżniejszych wymiarach, kształtach, zdobieniach i kolorach. Wielu mimo wszystko uważa jednak, że najefektowniej prezentują się pojemniki wykonane z materiałów naturalnych, a więc z: ceramiki, drewna, gliny, kamienia, betonu.
Zawsze jednak trzeba wtedy wybierać dobrej jakości produkty, odporne na działanie słońca, deszczu i mrozów. W szczególności, jeśli mają pozostawać na zewnątrz domu/mieszkania przez cały rok. Pojemniki gliniane, kamienne, betonowe i szklane, są z kolei ciężkie i łatwo się tłuką, przez co odradza się ich umieszczanie na balustradach balkonowych i parapetach piętrowych budynków, ponieważ źle zamocowane mogą spaść komuś na głowę. Wybierając jakiekolwiek pojemniki, zawsze należy też sprawdzać, czy mają na dnie otwory umożliwiające odprowadzanie nadmiaru wody.
Skrzynki balkonowe z nawadnianiem
Obecnie nowością są skrzynki balkonowe z nawadnianiem, mające podwójne dno i otwory lub otwór z boku do nalewania wody, która gromadzi się właśnie w stworzonym w ten sposób zbiorniku na dnie skrzynki. Dzięki takiemu rozwiązaniu, woda może stopniowo przesiąkać do znajdującej się wyżej właściwej komory, w której jest ziemia z roślinami. Można więc w prosty i wygodny sposób wyeliminować ciągłe podlewanie, bo rośliny mają zapewniony stały dopływ wilgoci. Jest to bardzo praktyczne szczególnie wtedy, gdy musimy np. wyjechać na kilka dni. Chroni to rośliny również przed nadmiarem wody w okresach opadów. Niektóre modele takich skrzynek mają też specjalny zawór umożliwiający spuszczanie nadmiaru wody ze skrzynki oraz miernik, pozwalający określić ilość dostarczanej wody.
Konserwacja i obchodzenie się z pojemnikami
Przy montażu nowych pojemników korytkowych, należy sprawdzić ich otwory na dnie, ponieważ szczególnie w pojemnikach plastikowych trzeba je wyciąć w miejscach przygotowanych do tego celu. Przy kupnie często są bowiem celowo zaślepione. Jeśli jednak nie będziemy wysadzać do nich roślin w sposób bezpośredni, a jedynie wstawimy tam doniczki z kwiatami, wtedy niekoniecznie musimy wycinać otwory w korytkach. Trzeba jednak wtedy pilnować, by woda w korytkach nie stała po podlewaniu i usuwać jej nadmiar. To jednak dobre wyjście, jeśli sąsiedzi mieszkający w bloku pod nami narzekają, że im stale kapie na głowę woda z podlewania naszych kwiatów, rosnących w korytkach wieszanych na balustradzie balkonu od strony zewnętrznej.
Jeśli zdecydujemy się na instalację pojemników tradycyjnych drewnianych lub plecionych z wikliny, wtedy koniecznie trzeba je na początku zaimpregnować odpowiednimi preparatami nieszkodliwymi dla roślin, jeśli nie zrobił tego wcześniej sam producent. Pamiętajmy bowiem, że na zewnątrz będą one stale narażone nie tylko na działanie zmiennych czynników atmosferycznych, w tym bardzo niszczycielską wilgoć oraz na porost pleśni i glonów, a od wewnątrz – wodą z podlewania roślin. Raz na jakiś czas zabieg taki trzeba jednak powtarzać.
W niszczycielski sposób, głównie z powodu stałej wilgoci, działa również ziemia w pojemniku, w którą sadzamy rośliny ozdobne. Dlatego pojemniki z tworzyw naturalnych, takich jak drewno i wiklina, warto dodatkowo od wewnątrz wyłożyć grubą folią, którą przytwierdzamy zszywkami lub gwoździkami. To z pewnością uchroni je przed chłonięciem wilgoci z ziemi. Brzegi tej folii dobrze jest przy tym wywinąć na zewnątrz pojemnika, a na samym dnie zrobić otwory odpływowe. Obrzeże tych otworów dobrze jest też zabezpieczyć klejem wodoodpornym, aby woda nie dostawała się pomiędzy folię i drewno. Folię taką trzeba jednak sprawdzać na początku każdego sezonu i ewentualnie wymieniać na nową, szczelną.
Gotowe, drewniane lub plastikowe doniczki i korytka można zastąpić innymi pojemnikami, np. naczyniami ceramicznymi i metalowymi, szklanymi, betonowymi, glinianymi, czy też drewnianymi beczkami, wiadrami, starymi misami i garnkami. Trzeba w nich jednak zawsze pilnować i w razie braku – wiercić otwory do odprowadzania nadmiaru wody, a te drewniane pokrywać od środka ochronną, nieprzemakalną folią.
Kiedy i czym zabezpieczyć donice balkonowe?
Jesienią należy odpowiednio zabezpieczyć (ocieplić) pojemniki wraz z rosnącymi w nich roślinami wieloletnimi, co uchroni je przed zimowymi chłodami. Do tego celu wykorzystuje się np. słomę, uschnięte liście (warstwa co najmniej 15 cm), styropian, flizelinę, albo też owija się je (otula) tekturą falistą, lub kilkukrotnie złożoną, specjalną ogrodniczą agrowłókniną zimową. Rośliny jednoroczne trzeba natomiast usunąć jesienią z pojemników, które oczyszczamy i przechowujemy przez okres zimy w zamkniętym pomieszczeniu gospodarczym. Uchroni to je przez zniszczeniem (np. przez rozsadzeniem przez zamarzniętą wodę deszczową). dobór pojemników do uprawy roślin na balkonie,dobór pojemników do uprawy roślin na balkonie,dobór pojemników do uprawy roślin na balkonie
Skrzynki przeznaczone od razu dla roślin wieloletnich, można w ogóle na stałe wyłożyć (brzegi ich ścian) warstwą styropianu (najlepiej płatami o grubości 1,5-2,5 cm). Ważne jest też, aby żadne skrzynki nie stały bezpośrednio na ziemi -szczególnie zimą. Ponieważ rośliny mogą wymarznąć od spodu. Najlepiej więc ustawić je np. na drewnianych klockach, podstawkach czy nóżkach.
Kompozycje roślinne w pojemnikach balkonowych
Przed posadzeniem roślin, bez względu na rodzaj pojemników, na ich dnie należy usypać kilkucentymetrową warstwę drenażu, np. ze żwiru, keramzytu, pokruszonych glinianych doniczek itp. Zapobiegnie to gniciu korzeni. Dopiero na to podłoże nakłada się warstwę ziemi uniwersalnej, torfu lub innej gleby, zależnie od potrzeb danych gatunków roślin. Do podłoża warto również dodać trochę granulowanego hydrożelu. Zatrzymuje on wodę przy podlewaniu i oddaje ją stopniowo w czasie wysychania gleby. Dzięki temu można ograniczyć częstotliwość nawadniania. Rośliny nie wyschną, co jest ważne szczególnie wtedy, gdy wyjeżdżamy na dłużej.
Przed posadzeniem roślin (na wiosnę) można także zastosować nawożenie, np. nawozem granulowanym o spowolnionym, czyli przedłużonym działaniu. Taki nawóz wystarczy nawet na cały sezon. Zamiast nawozu sztucznego (nieorganicznego), można użyć nawóz organiczny naturalny, np. w postaci obornika lub nawozu płynnego. Nie może to być jednak świeży obornik lub gnojowica, ponieważ popali korzenie roślin. Najlepiej więc kupić już odpowiednio przygotowany w sklepie ogrodniczym. Świeżo posadzone rośliny należy ponadto dobrze podlać, co pomoże w ich lepszym i szybszym zakorzenieniu.
Rośliny wsadzamy w odpowiednie miejsca w pojemnikach, tworząc celowe kompozycje. Zasady komponowania nasadzeń balkonowych są praktycznie identyczne, jak w przypadku nasadzeń na rabatach, skalnikach, czy w ogrodach. Wedle tego najwyższe rośliny powinny być sadzone w tyle donic lub pojemników. Natomiast niższe stopniowo coraz bliżej ich przedniej części. Trzeba przy tym brać pod uwagę także późniejszą wielkość sadzonych roślin, czyli taką, jaką osiągną po kilku latach, lub dniach (jednoroczne) uprawy. Zbyt gęste sadzenie wpływa bowiem negatywnie na kondycję nasadzeń i na ich walory dekoracyjne. Pamiętajmy, że jedynie prawidłowo nasadzone i pielęgnowane rośliny faktycznie będą atrakcyjną ozdobą balkonów!
